Pracownik Grupy Selena rozpoczął produkcję przyłbic oraz masek z wymiennym filtrem i bezpłatnie przekazuje je szpitalom. Wszystkie materiały do wykonania przyłbic oraz drukarki 3D pozyskał w ramach własnej inicjatywy. Bieżąca partia obejmie 10.000 przyłbic – planowane jest rozszerzenie akcji i dołączenie kolejnych drukarek. Grupa Selena wspiera inicjatywę wolontariatu.
Grupa Selena na bieżąco monitoruje sytuację związaną z rozwojem koronawirusa na świecie, a w szczególności w rejonach, gdzie posiada oddziały, spółki i fabryki. Specjalnie powołany zespół z poziomu centrali Grupy „Response Team” opracowuje procedury i wsparcie na wypadek konieczności wprowadzenia scenariuszy zabezpieczających tak, aby zminimalizować wpływ koronawirusa na prowadzoną przez nas działalność. Grupa wprowadziła wiele procedur bezpieczeństwa i ochrony przed zakażeniami.
Podjęte działania zabezpieczające działalność operacyjną:
- Zawieszone zostały wszelkie podróże służbowe do krajów znajdujących się na liście Ministerstwa Zdrowia, jako kraje położone w strefach zagrożenia infekcją.
- Wprowadzono system pracy zdalnej – smart working wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Alternatywną i rekomendowaną formą spotkań są wideokonferencje online.
- Na bieżąco monitorowany jest stan zdrowia pracowników.
- Prowadzone są akcje edukacyjne, zwiększono dostępność środków antybakteryjnych i dezynfekujących dla pracowników w siedzibach firmy wraz z dodatkowymi instrukcjami BHP.
- W zakładach produkcyjnych wprowadzono niezbędne procedury zmierzające do odizolowania zakładów od osób trzecich.
- Przekazywanie bieżących informacji na temat najnowszych produktów i technologii wprowadzanych w tym roku będzie prowadzone w oparciu o rozwiązania cyfrowe.
„W Grupie Selena wszyscy staramy się zaangażować w pomoc w obecnej sytuacji. Akcja wsparcia szpitali była spontaniczna, ale bardzo szybko wprowadziliśmy ją w życie. Posiadam drukarkę 3D i wraz z kolegami, którzy także są w posiadaniu takiego sprzętu, rozpoczęliśmy druk przyłbic – aby dać sprzęt szpitalom. Mamy materiał na około 10.000 przyłbic – najbardziej w projekcie brakuje kolejnych drukarek, gdyż wydruk trwa około 1,5 godziny. Rozpocząłem też prototypowanie masek z wymiennymi filtrami” – mówi Łukasz Gruźlewski, informatyk w spółce Matizol z Grupy Selena.
„Pracownicy Grupy Selena są wielkimi społecznikami i angażują się w pomoc potrzebującym – zwłaszcza w obliczu bieżącej, trudnej sytuacji. Cenimy to i wspieramy. – choć naszym priorytetem jest zapewnienie bezpiecznych warunków pracy i ciągłości produkcji. Kładziemy duży nacisk na zapewnienie dostaw surowców do zakładów produkcyjnych oraz regularnych dostaw produktowych do naszych spółek zagranicznych. Pozwala to sprawnie i bez zakłóceń odpowiadać na wpływające do wszystkich naszych spółek zamówienia. Bezpieczeństwo pracowników i naszych współpracowników oraz klientów jest dla nas szczególnie ważne w tym czasie. Dlatego zdecydowaliśmy się na pracę w trybie smart working, aby ograniczyć kontakty między pracownikami i zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirsuem. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy rodzaj pracy można wykonywać z domu – tym bardziej dziękujemy wszystkim pracownikom z zakładów produkcyjnych Grupy Selena, którzy w tych trudnych czasach pozostali na swoich stanowiskach pracy przestrzegając dodatkowych zaleceń sanepidu i WHO. Dzięki nim nasze produkty docierają na czas do klientów na ponad 100 rynkach” – mówi Ilona Gajewska, PR&Communication Executive Manager w Grupie Selena.
Wywiad z Panem Łukaszem Gruźlewskim
Jak długo jest Pan związany z Grupą Selena?
W Matizolu pracuję od 11 lat i zajmuję się wszystkim, co jest związane z informatyką. Jestem tu jedynym informatykiem i wspieram od lat wszystkich pracowników w systemach IT. Zaprojektowałem sieci strukturalną dla zakładu w Chełmży, system przeciwpożarowy, telewizję przemysłową – której używamy do monitorowania obiektów. Ponadto prowadzę działalność polegającą na projektowaniu i wykonywaniu systemów teletechnicznych – takich jak sieci komputerowe, systemy chroniące życie i mienie, automatyka budynkowa, przemysłowa. Obecnie pracuję nad nowym systemem powiadamiania działu utrzymania ruchu o awariach maszyn.
Jak zaczęła się Pana inicjatywa wspierania szpitali?
Akcja wsparcia szpitali była spontaniczna, ale bardzo szybko wprowadziliśmy ją w życie. Posiadam drukarkę 3D i wraz z kolegami, którzy także są w posiadaniu takiego sprzętu, rozpoczęliśmy druk przyłbic – aby dać sprzęt szpitalom. Mamy materiał na około 10.000 przyłbic i maseczek – najbardziej w projekcie brakuje kolejnych drukarek, gdyż wydruk trwa miedzy 1,5 h, a 3 h. Rozpocząłem też prototypowanie masek z wymiennymi filtrami.
Jak wygląda projektowanie i produkcja przyłbic?
Projektujemy w programach graficznych 3D, teraz zakończyliśmy także autorski projekt masek z wymiennymi filtrami. Filtry przygotowujemy sami z fizeliny i bawełny. Do testów – jako wkłady filtrów – dzięki wsparciu Matizolu używamy próbek welonu, który jest wykorzystywany przy produkcji papy. Następnie przygotowujemy specjalistyczny plik, na podstawie którego drukarka 3D produkuje gotowy produkt. Sam druk trwa tak długo, gdyż nasze drukarki są nieprzemysłowe.
Skąd pochodzą materiały do przyłbic i maseczek?
Kupujemy filamenty w hurtowniach – są to specjalne materiały plastikowe, które są konieczne do druku 3D. Każdy, kto chciałby wesprzeć zakup materiałów może się z nami skontaktować :). Jeśli ktoś ma drukarkę 3D – zapraszamy do współpracy!
Jak wygląda procedura sprzętu przekazania w szpitalach i na pogotowiach?
Każda sztuka produktu jest u nas specjalnie dezynfekowana płynem przygotowanym do tego sprzętu. O dezynfekcji powiadomione są szpitale i pogotowia – dlatego procedura przekazania jest już bardzo prosta – dostarczamy sprzęt własnym transportem. Jak dotąd dostarczyliśmy ponad 100 sztuk i każdego dnia będziemy przekazywać kolejne partie. Drukarki pracują cały czas – około 16-17 godzin dziennie. O procesie drukowania raportują online.
Jakie ma Pan kolejne pomysły na akcje społeczne?
Będziemy prototypować nowe przyłbice, w których będzie można używać okularów korekcyjnych. Mamy też pomysły na kolejne produkty – w zależności od zapotrzebowania. Ale o tym będę mówić dopiero, gdy powstaną prototypy – dopóki nie przetestujemy i sprawdzimy produktu, nie chcemy zapeszać :).
Dziękujemy za wywiad!