Więcej inwestycji, szybsza realizacja, brak rąk do pracy, rosnące wymogi środowiskowe. Obecna sytuacja w branży budowlanej wymaga niestandardowego podejścia i kompleksowego przewartościowania myślenia o budownictwie. Budynki mają być energooszczędne, niskoemisyjne, estetyczne i realizowane szybko. Rosną też koszty podwykonawstwa – w ostatnich latach o około 30-40% – i koszty energii. Jak zatem budować szybciej i efektywniej?
To nie automatyzacja, a jakość i innowacyjność zaawansowanej chemii budowlanej oraz technologii będzie decydować o szybkości budowy. Jednym z rozwiązań globalnie występujących wyzwań w tym sektorze może być wdrożenie produktów chemii budowlanej nowej generacji, które wspierają pracowników budowlanych w szybszej realizacji zleceń. Zaawansowana technologia gwarantuje wyższe parametry produktów – większą wytrzymałość, szybkość budowania, niską emisyjność, co przekłada się na poprawę parametrów końcowych realizowanych obiektów. Coraz częściej firmy z branży chemii budowlanej wykorzystują także surowce odnawialne wspierając tym samym koncepcję zrównoważonego budownictwa.
Powyższe rozwiązania są nie tyle przyszłością budownictwa, co koniecznością wynikającą z bieżącej sytuacji w branży. W 2018 roku w sektorze budownictwa w Polsce wciąż notowano brak rąk do pracy – na 182 tys. ofert pracy dostępnych było jedynie 124 tys. bezrobotnych w tym sektorze. W całej Unii Europejskiej branża zapewnia 9% PKB oraz 18 milionów miejsc pracy, co oznacza, że zachwianie równowagi między dostępnością pracowników, a miejscami pracy może mieć bardzo negatywne skutki dla globalnej gospodarki. Dodatkowym czynnikiem kształtującym budownictwo są coraz bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące wpływu na środowisko – np. unijna dyrektywa 2020, która zakłada m.in. zwiększenie efektywności energetycznej o 20% do 2020 roku. Postępująca urbanizacja, rosnącą świadomość konsumentów, kwestie legislacyjne i kondycja rynku pracy sprawiają, że przed sektorem budowlanym, a tym bardziej producentami chemii budowlanej, stoi szereg wyzwań.
„Z roku na rok piętrzą się wyzwania, jakie stoją przed sektorem budowlanym w Polsce. Jednym z najdotkliwiej odczuwanych jest brak wykwalifikowanych rąk do pracy. W IV kwartale 2018 roku w firmach z sektora zanotowano 17,4 tys. nieobsadzonych miejsc pracy. Co prawda zwiększa się udział cudzoziemców uzupełniających kadry w Polsce – jednak stwarza to dodatkowe wyzwania, jak inna kultura pracy, czy bariery językowe. Ponadto, czasowe przestoje spowodowane brakiem rąk do pracy mogą skutkować dotkliwymi karami związanymi z nieterminowym wywiązywaniem się z zobowiązań kontraktowych. Długoterminowym rozwiązaniem może być tu przesunięcie akcentu z budownictwa tradycyjnego – które jest bardziej czasochłonne – na większe wykorzystanie innowacyjnych technologii. Dostępne obecnie produkty nie tylko przyspieszają proces budowlany, ale też m.in. ułatwiają organizację placu budowy. Przykładem może być gotowa poliuretanowa zaprawa do murowania, która przyspiesza proces stawiania ścian, ale też uwalnia wykonawcę od potrzeby dostępu do wody i prądu. Trzeba jednak zauważyć, że szerokie wykorzystanie takich nowych technologii wymaga kompleksowej edukacji rynku i przemodelowania podejścia wykonawców do sposobu budowania. Co więcej – produkty zaawansowane technologicznie przynoszą dodatkowe korzyści np. dla środowiska naturalnego” – mówi Paweł Babij, prezes Polskiej Izby Budownictwa.
„W Grupie Selena od lat wiemy, jak ważne jest oferowanie rynkowi rozwiązań skrojonych na miarę potrzeb współczesnego świata. Klienci są coraz bardziej świadomi tego, jak powinny wyglądać oferowane im rozwiązanie produktowe dostosowane do obecnych warunków w branży. Nie mniej ważne są także coraz bardziej wyśrubowane normy środowiskowe. Obserwując rynek oraz słuchając sugestii wykonawców nasz dział R&D tworzy kompleksowe, wysokiej jakości systemy, które zwiększają tempo budowania i remontowania. Przykładem może być linia klejów hybrydowych – w tym Tytan Fix2 GT, który ma bardzo silny chwyt początkowy, można go obciążyć już po 30 minutach, a pełną wytrzymałość osiąga po 3 godzinach, co jest absolutnym rekordem w branży. Szybkie tempo mocowania płyt gipsowo-kartonowych można wykonać produktem Tytan Professional PIANOKLEJ DO PŁYT GK, który pozwala na pełną obróbkę płyt – szpachlowanie, spoinowanie – już po 30 minutach. Innym przykładem może być piana Tytan Professional ULTRA FAST 70, która przy zachowaniu bardzo wysokiej wydajności powyżej 70 l., już po 10 min może być obrabiana, a pełne utwardzenie uzyskuje po 1,5 godzinie – co oznacza możliwość przejścia do kolejnego etapu prac, oszczędzając czas jak i alokując zasoby ludzkie do kolejnych zadań. Możliwości współczesnej chemii budowlanej są ogromne. W Selenie szukamy na każdym etapie budowy alternatywnego rozwiązania podnoszącego jakość i tempo realizacji, co bezpośrednio wpływa na przyszłość i kondycję branży. Aby to osiągnąć potrzebna jest edukacja i otwartość wykonawców na nowe rozwiązania, nad czym również sukcesywnie pracujemy” – mówi Artur Jarząb, Group Application Manager, Selena FM SA.
„Rynek i inwestorzy wymagają od nas zmiany tempa pracy. Jesteśmy zobowiązani kontraktami, które przewidują wykonawstwo w określonych terminach, a nadal borykamy się z brakiem dobrze wykwalifikowanych pracowników. Prace na budowie wymagają wykonywania ich w konkretnej kolejności, dlatego wykorzystując tradycyjne rozwiązania nie możemy przeskoczyć pewnych etapów oszczędzając czas, czy przenosząc pracowników do dalszych prac. Dlatego od dawna śledzę nowości w branży i korzystam z rozwiązań, które ułatwiają pracę mojej ekipie. Mamy doświadczenie m.in. z jednokomponentowym klejem poliuretanowym przeznaczonym do mocowania płyt kartonowo-gipsowych czy akrylem szpachlowym do uzupełnień, który nadaje się do malowania już po 10 minutach. To ogromna oszczędność czasu! Z doświadczenia wiemy jednak, że firmy budowlane wolno adaptują się do zmian, dlatego potrzebne są tutaj kampanie, które będą docierać do nas – wykonawców. Rozpowszechnianie wiedzy i testowanie nowoczesnych produktów, takich które przyspieszają prace budowlane jak np. szybkoschnące pianokleje czy zaprawy niewymagające wody i piasku – to jedyna droga, by na szeroką skalę skutecznie dotrzeć do dużej grupy. To również przyszłość branży możliwa do realizacji już w tej chwili. Współczesny świat idzie w stronę optymalizacji i uproszczeń przy zachowaniu bardzo dobrej jakości – ja również wyznaję tę zasadę w mojej firmie, jeśli chodzi o wybór stosowanych rozwiązań i systemów budowlanych” – mówi Piotr Woźny, właściciel firmy CREA Budownictwo.
Tak jak zmieniają się wymagania wobec branży – zmieniają się również warunki pracy na budowie i zakres wykonywanych prac prowadzonych przez wykonawców. Zmienia się także wizerunek i postrzeganie pracownika budowlanego w branży – oprócz „wykonawcy” coraz częściej jest on osobą sugerującą wykonanie pracy w niestandardowy sposób, wdrażając nowe rozwiązania na placu budowy. Również dla Seleny wieloletni „praktyk z budowy” jest partnerem do rozwoju biznesu, źródłem inspiracji i sugestii do prowadzenia badań nad nowymi liniami produktów.
Budownictwo przyszłości – szybkie budowanie – zaczyna się już dziś m.in dzięki dostępności zaawansowanych technologii w branży chemii budowlanej. Kluczowa w tym zakresie jest współpraca między wszystkimi ogniwami w sektorze – wykonawcami, producentami, przedstawicielami rządu oraz otoczeniem biznesu. Istotne jest wsłuchiwanie się w głos użytkownika końcowego i aktywne odpowiadanie na jego realne potrzeby, a nawet wyprzedzanie tych potrzeb w oparciu o projekty zmian legislacyjnych, czy globalne megatrendy związane np. z ociepleniem klimatu i trudniejszymi warunkami środowiskowymi. Skuteczna wymiana doświadczeń i współpraca wszystkich elementów łańcucha w procesie budowlanym jest kluczem do efektywnego rozwoju branży, a firmy odpowiadające na to zapotrzebowanie mają szansę stać się liderami w swoim segmencie.